ZAWODY POLE DANCE
PO CO MI I NA CO
Ciągle zastanawiasz się nad startem w zawodach?Nie trać cennego czasu na zadręczanie się myślami. Nigdy nie będzie odpowiedniego momentu.
—————————————-
KIEDY WYSTARTOWAĆ PO RAZ PIERWSZY
Z doświadczenia mogę Ci doradzić, że im wcześniej zaczniesz, tym lepiej. Zapytasz zaraz:,,Ale jak to?” Tak to. W pierwszym starcie nie chodzi od razu o wygraną.,,A więc o co?” Za każdym razem tłumaczę moim kursantkom, że pierwsze zawody potrzebne są po to, aby przełamać pierwsze lody, nabrać cennego doświadczenia, którego nie zdobędziesz nigdzie indziej niż na zawodach. Na co dzień nie jesteś wystawiona na świeczniku, nikt Cię nie ocenia, nie konkurujemy (a przynajmniej tak powinno być na treningu, gdzie panuje zdrowa atmosfera).
,,NIE NADAJE SIĘ. „
Czasami spotykam się ze stwierdzeniem ,,Magda, ale ja nie umiem tańczyć, nie słyszę muzyki, a poza tym, po co mi to?”
Po 1. Nie musisz być profesjonalną tancerką, aby wystartować w zawodach. Jestem zdania, że jeśli nie słyszysz muzyki i nie umiesz tańczyć, to nie rób nic na siłę! Zrób swój występ bardziej akrobatyczny lub emocjonalny i pokaż historię.Po 2. Jeśli mimo wszystko chcesz mieć część taneczną, zagadaj do ,,tanecznej koleżanki” i wymieńcie się umiejętnościami. Zawsze możesz też umówić się na lekcję prywatną do jednej ze swoich trenerek.Po 3. Wiele dziewczyn twierdzi, że robi to dla siebie. OK! ZGODA! Skoro robisz to dla siebie, to dla własnego samorozwoju wyjdź ze strefy komfortu i spróbuj.Stare dobre powiedzenie mówi: ,,Lepiej spróbować i żałować, niż żałować,że się nie spróbowało”.
MOJE PIERWSZE ZAWODY
Pierwszy raz wystartowałam w wewnątrzszkolnych zawodach po niecałych 3 miesiącach trenowania Pole Dance.
Czy było łatwo? Nie.
Czy się stresowałam? Tak.
Czy chciałam zrezygnować? Wiele razy.
Czy po wszystkim byłam z siebie dumna? Bardzo.
GDZIE WYSTARTOWAĆ
Pole dance stale się rozwija, zawodów jest do wyboru do koloru. Jest w czym wybierać. Możesz wybrać zawody ogólnopolskie, ale także wewnątrzszkolne. Na każdych zawodach startuje się w odpowiednich kategoriach, więc spokojnie nie będziesz musiała rywalizować z profesjonalistkami, są kategorie również dla amatorów.
Na pierwszy raz warto wybrać zawody wewnętrzne, coraz więcej szkół organizuje takie zawody dla swoich kursantów.
JAKIE SĄ PLUSY ZAWODÓW WEWNĄTRZSZKOLNYCH
Jeśli nie wiesz, czy to ,,Twój konik” to zawsze lepiej spróbować na mniej poważnych zawodach, gdzie widzów jest nieco mniej, a atmosfera jest bardziej kameralna.Możesz sprawdzić siebie i siłę swojego charakteru. Ponadto wydaje mi się, że każdy lubi wyzwania. Zrób sobie ,,challenge”.Startujesz pośród ,,swoich”, startujesz razem z koleżankami z grupy, możesz zaprosić na swój występ bliskich, którzy będą Cię wspierać i dodawać otuchy.Startujesz na znanym gruncie. Zazwyczaj takie zawody odbywają się w szkole, do której uczęszczasz, a co za tym idzie, nie musisz obawiać się o to, czy rurki będą się dobrze kręcić, czy będę wiedzieć, w którą stronę mam iść jak zejdę z rury, czy będę się trzymać na innych rurkach itp. Tutaj wszystko skrupulatnie możesz zaplanować i wyćwiczyć.Zazwyczaj nie są wymagane filmy zgłoszeniowe. Kolejny stres związany z tym, czy dostanę się na zawody, czy nie odchodzi w zapomnienie. Jedyne co to wysyłasz formularz i gotowe.JAKIE SĄ PLUSY WZIĘCIA UDZIAŁU W ZAWODACH
Progress.
Decydując się na start w zawodach, decydujesz się na masę pracy. Treningi do zawodów to praca, praca, praca. Jeśli przyłożysz się do przygotowań, to obiecuję Ci, że prędzej czy później zobaczysz tego efekt. Praca popłaca. Nawet jeśli w efekcie nie staniesz na podium, to progress będzie niesamowity.Satysfakcja.
<Uśmiecham się pod nosem…> Sama widzę po moich kursantkach, jak wyglądały ich pierwsze występy. Jakie były? Oczywiście często nieidealne, czasem dziewczyny ze stresu zapominały choreografii, a czasem ślizgały się na rurze jak nigdy, ale co jest najważniejsze? To, że te występy BYŁY, bo teraz jest niebo lepiej. Każdy kolejny występ jest lepszy i lepszy.A po każdym występie jest dzika SATYSFAKCJA i słowa:
,, Magda, dałam radę! Jestem z siebie taka dumna!”. No oczywiście, że dałaś rade! Bo jak nie Ty to kto?
I TY ! Tak Ty! TY TEŻ DASZ RADĘ!